Już 7 grudnia rozpoczynamy warsztaty STYLIZACJI I ARANŻACJI WNĘTRZ. To świetny pomysł na mikołajkowy upominek lub auto-prezent, a jak wiadomo... ten jest zawsze trafiony;))).
Kolejnym etapem urządzania MINI LOFTU był montaż zabudowy meblowej. Mebli. Ogólnie wszystkiego;). W tak małej przestrzeni, gdzie trzeba liczyć się już nawet nie z centymetrami, a milimetrami, każdy skrawek miejsca był na wagę złota. Gotowe moduły- kuchnia, szafy ubraniowe- odpadły w przedbiegach. Oprócz stołu, krzeseł i kanapy wszystkie meble były robione na zamówienie. Niby mieszkanie 30m, a naprodukowałam rysunków wykonawczych jak przy dwupoziomowym penthousie.
Super profesjonalna sesja komórkowa tuż po tym, jak opadł kurz:
Pół roku wilgotnego zimna, przeszywającego na wskroś. Mokre buty. Błoto po kolana. Blade twarze, przyklapnięte fryzury, smutne szare oponko- kurtki. Od rana do wieczora włączone światło, bo ciemność taka że na ulicy. Bez latarki, znajomego nie poznasz. Ciągłe kichanie, prychanie, zasmarkane nosy. I te rachunki za gaz...