wtorek, 31 marca 2015

Nowy post

Miał być dziś, ale komputer mnie olał ciepłym...i po tym jak przez godzinę się uzewnętrzniałam, po prostu sobie pyknął i skasował otwarte strony. Oprócz Pudelka. Oczywiście.

Po kolejnym  kilkudziesięcio-minutowym ataku szału doszłam do wniosku, że może to i dobrze. Panie i Panowie, podziwiajcie. Ja tam kiedyś zamieszkam, tylko wygram w tego totka.

Miejsce: Paryż
Projekt: Gilles & Boissier
Powierzchnia: 300m.kw

photo © Sisters Agency / Birgitta Wolfgang Drejer.


Brak komentarzy: