Zapowiadając nowy post poinformowałam Was, że umieszczę go na święta. Zapobiegawczo nie podałam na które, więc uroczyście oświadczam, że to dziś. Matki boskiej blogowskiej.
Niedawno internetowym półświatkiem wstrząsnęła wieść o WIELKIM ROZŁAMIE. M&J po epickich dąsach spowodowanych obcięciem włosów* oznajmiły, że oto właśnie tworzą historię mody. Jak? A no tak, że jako pierwsze blogerki na świecie nawzajem się wystylizowały i wystąpiły na jednej imprezie tak samo ubrane. Eeee...seriously?