wtorek, 25 marca 2014

PIECE MNIE!

Jakoś tak się stało, że nam się zgadało.
Najpierw na blogu, później życiowo i poszłyśmy na całego;)

Przedstawiam Siudemkę- moją zaginioną i cudem odalezioną Siostrę.

Takie rzeczy tylko w internetach.
Aga projektuje i prowadzi- sklep z cudami, magiczny dom na Mazurach, bloga  oraz się. Jak się prowadzimy razem, to nie zawsze prosto;), ale na pewno do celu.

Teraz zabrała się do w(prowadzenia) w życie nowego pomysłu i razem z Eleonorą Toś z Kaflarni Warmińskiej dzielnie pracuje nad przywróceniem należytego miejsca piecom kaflowym. Warto śledzić te poczynania,ponieważ znając Agę nudno nie będzie.

Gorąco polecam!
piec kaflowy czarny
UŻYJ SZTUKI



środa, 19 marca 2014

CIENKA POMARAŃCZOWA LINIA

Jednym z moich noworocznych postanowień było to, że nie będę nic obiecywać, ponieważ wszechświat zdecydowanie  od pewnego czasu  mi nie sprzyja. 

Niniejszym obiecuję że już nic nie obiecuję, oraz, z tygodniowym poślizgiem, prezentuję obiecane zdjęcia Najmniejszego Loftu ( znanego również pod nazwą" O PSIA DUPKA!").


czwartek, 6 marca 2014

PS

 Wkrótce Dzień Kobiet. Straszne święto, bo każdy dzień jest nasz i żadnego nie oddamy, ale to dobry moment by upolować sypiące się niczem płatki róż nagrody w konkursach "z okazji". 

I TU WŁAŚNIE upolujecie takie kwiatki;)

Powodzenia!

środa, 5 marca 2014

Nie piszę, bo...

zmywam.

Wstaję rano, zmywam. W południe zmywam. Wieczorem może bym i pozmywała, ale nie mam już siły. Nie zmywam, ale też i nie piszę, bo to by było nie fair wobec zmywania. 
Z kolei zmywanie jest nie fair wobec człowieczeństwa, więc co jakiś czas mamy bunt na pokładzie i przez 4 - 5 dni nie zmywa nikt. Zlew i 3metry bieżące blatu żyją własnym życiem, my staramy się żyć swoim, ale w którymś momencie następuje ten moment, gdy jedynym narzędziem do posmarowania chleba masłem okazuje się  łyżka wazowa.