Jako nowy materiał dekoracyjny.
No.....no może nie taki nowy, ale na pewno niewyeksplatowany. Możliwości aranżacyjne wytłoczek po jajkach odkryłam już jakiś czas temu:
Do dziś przeciągnięta białą farbą forma jest moją ulubioną paterą na owoce. Jest wygodna, lekka, pięknie eksponuje zawartość. Trwałość porażająca- przeżyła już niejedno przyjęcie. A kosztuje...nie wiem nawet, ile może kosztować wytłoczka. Kilka groszy?
Znalazłam kilka fajnych sposobów na wykorzystanie wytłoczek. Na pobudzenie kueczków kreatywnych lEGGo, poddupEGG i EGGologiczna lampa.Więcej pomysłów obejrzycie w tej galerii. O TUTU;)
LEggO |
ludziska, to są siedziska! Przepis na to jajo: http://www.nytimes.com/ |
TRASH ME LAMP http://victorvetterlein.com/project13.html |
4 komentarze:
Te siedziska to chyba jednevz najlepszych pomyslow. Wygladaja zabawnie ale pozytywnie inspirujaco.
Pozdrawiam cieplutko
Siedziska sa super- mam wrażenie że trochę spręzynują. I na pewno dostosowywują się do kształtu ciała;)
Dla mnie oczywiście the best of to leego :))
Haaaa, wiedziałam;)
Prześlij komentarz