wtorek, 16 kwietnia 2013

MAM OCHOTĘ NA...

Krrrrew!


















...ale tak zupełnie bez morderczych instynktów. Na odwagę. Planowałam w tym tygodniu umieścić kontynuację projektu betonowego, ale troszku nam się poprzesuwały terminy. Tu odjechało, tam się rozjechało i ni stąd ni zowąd w moim kalendarzu pojawiło się magiczne słowo....
Po cichu wypowiadane, sama nie mogę jeszcze w nie uwierzyć. Prawdziwy, dwudziestodniowy, pierwszy od 4 lat!!! Świadomość czegoś takiego pobudza krążenie w żyłach i przyciąga wzrok ku pełnym życia wnętrzom ;).


4 komentarze:

Unknown pisze...

i wino... :). Urlop dwudziestodniowy i być może dwudziestostopniowy! 3mam za to kciuki :)

Mamusia pisze...

Przekrzywone okno - genialne :D

Maja pisze...

No tak. Wino. Nie wierzę że przeoczyłam;)

Unknown pisze...

Maju jakie energetyczne zdjęcia!!!chiałabym serdecznie zaprosić Cię na zakupy do mojego nowo otwartego sklepu redecor.pl wszystkie topowe skandynawskie marki pod jednym wirtualnym dachem Zapraszam również, do wizyty na moim blogu i moim pinteset gdzie mnóstwo pomysłów na wykorzystanie i aranżację moich artykułów. zapraszam serdecznie Gosia z homefocuss.blogspot.comc