środa, 11 grudnia 2013

MAŁY LOFT 10/ blaty odbiły

Nim całkowicie wdepniemy w świąteczny klimat, mała relacja z placu boju.
Blaty są,  lustra są,  prace wykończeniowe możemy oficjalnie uznać za skończone. Szampan! werble!czerwony ( pomarańczowy) dywan!  i...można się wreszcie położyć spać....




Tylko na razie jeszcze nie w Najmniejszym Lofcie Świata, bo meble będą dopiero po Nowym Roku.




2 komentarze:

+li+ pisze...

Ładnie to wygląda. Takie prościutkie.
Kurcze, ale te remonty długo trwają.

Maja pisze...

Oj tak, ciągną sie jak gluty z nosa...