Po pomalowaniu podciągów na czarno, wnętrze wygląda tak:
Tu jeszcze przed rudą wodą i ostatnim przetarciem.
Pierwsze wrażenie- ale brutal!
Wrażenie nr.2- będzie żyć
Tylko troszkę pochlapałam na czarno sufit, co oznacza że będę musiała zrobić poprawki na biało. I założę się, że nie będzie mi się chciało oklejać belki więc ją też na biało chlapnę, a później...mówiąc krótko, SAMOZATRUDNIENIE:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz