poniedziałek, 27 maja 2013

Wyjątkowy okaz. G. Natkevicius&Partners



Dziś będzie bajka o pewnej rodzinie, mieszkającej w...starej odlewni armat.
Zdecydowanie będzie to więc bajka dla chłopców. Albo tych mniej grzecznych dziewczynek, co to idą gdzie chcą;).




Dawno, dawno temu ( w 2006 roku konkretnie), za górami, za lasami (Park Pavilnai-Litwa, Wilno) pewien bankier z "otwartą" głową ( która nie przeszkadza mu w tak romantycznym  hobby, jak kolekcjonowanie  manuskryptów) kupił starą odlewnię armat. Podczas prac renowacyjnych wyszło na jaw, że budowla ma średniowieczny rodowód i jest miejscem jeszcze bardziej wyjątkowym niż się spodziewano- więc na wzór muzealnych eksponatów zamknięto stare mury w szklanym opakowaniu; eksponując i chroniąc to co najcenniejsze. W części "zabytkowej" stanowiącej serce domu znajduje się część prywatna- sypialnie domowników. Dookoła ulokowano otwartą część dzienną- salon, kuchnię i jadalnię.O rozwiązaniach estetycznych nie będę się rozpisywać, bo co tu dużo gadać- jest idealnie, co widać na złączonych zdjęciach.

Efekt jest piorunujący- dom chroniący dom, w którym przestrzeń wypełniająca szklaną kopułę to poetycka materia. Zresztą jak zwykle w przypadku studia projektowego G.Natkevicius & Partners...









usytuowanie domu

Brak komentarzy: