lewitujące schody- bezcenne. Chciałabym kiedyś zaprojektować dom z takim rozwiązaniem -no, może bez linek;) |
Po drugiej wylewce i wymianie okien pierwszy raz tak naprawdę można było odczytać przestrzeń. Tzn ja ją widziałam, większość osób które nas wtedy odwiedziło taktownie milczało, by na koniec dodać- no no, ładnie, tylko TROCHĘ ciemno...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz