poniedziałek, 12 marca 2012

Rura mi rura

Pełzające po ścianach rury to zmora niemal każdego mieszkania. Wyłażą nie wiadomo skąd, znikają w  równie tajemniczych czeluściach...zwykle staramy się je ukryć za regałem, zasłonką, paprotką ( ostatnia opcja jest wg. mnie wyjątkowo zjawiskowa i skuteczna. Nic nie widać )
Po latach dzikich kombinacji okazuje się, że wstydziliśmy się tych rur zupełnie niepotrzebnie. Od dziś  mogą grać w naszych wnętrzach pierwsze skrzypce!

Znalezione tu: down2thewire

Brak komentarzy: