poniedziałek, 24 października 2011

36. Drzwi prezentacja

Odpakowane, leżą i czekają na kolor.
Z każdej strony inny, muszę się uwijać żeby  farba nie ściągnęła drewna bo drzwi się wypaczą.


A kolory nie ma totamto, między innymi:


Kolor pod pazury,które czasy świetności tracą w jakieś 15 min po rozpoczęciu prac na strychu; i nie ważne czy szlifuję, zbijam tynki czy maluję ściany, po przebyciu magicznej granicy piętra lakier sam się poddaje. Mój remont nie jest glamour;)

Polubcie nas na FB!

Z góry dziękujemy,
Maja & drzwi

Brak komentarzy: