czwartek, 11 sierpnia 2011

26. Dary

Losu, piwnicy, śmietnika...trzeba być czujnym!
Dziś skarby z  warsztatu Taty. Sam warsztat jest chyba najbardziej klimatycznym , romantycznym miejscem pośród moich ulubionych  i na pewno doczeka się odrębnej prezentacji.

Znaleziska na razie czekają na lepsze czasy, obok słynnego stołeczka. Najwięcej nadziei pokładam w zabytkowym fotelu-jego konstrukcja, smukłość, delikatność i wyprofilowana pupka;)  mnie powalają. 

 
 
szafki kuchenne będą mieć podobne uchwyty

 

Brak komentarzy: